Twórcy
"World War Z" – katastroficznego filmu o ataku bardzo szybkich zombie z
Bradem Pittem i
Mireille Enos – opowiedzieli w mediach o tym, jakie mieli problemy z fabułą i produkcją.
Jego autorom tak bardzo zależy na tym, by film odniósł sukces, że nie bali się wprowadzać zmian w ostatniej chwili, już po nakręceniu całości. Podobno do dokrętek i przepisania scenariusza przyczynił się głos
Brada Pitta, który w szczerej rozmowie z twórca uznał, że zakończenie nie ma sensu i psuje odbiór całości.
Poprawki w scenariuszu i kręcenie poszczególnych scen na nowo nie wpłyną jednak na datę premiery
"World War Z" – film zgodnie z planem trafi do światowych kin 21 czerwca. W Polsce będzie go można oglądać od 5 lipca.