Film klasy C. Albo rozłażący się, albo szyty tak grubymi nićmi, że nic tu do siebie nie pasuje. Reżyseria - dno, zdjęcia - kiepskie, montaż - fatalny, scenariusz - kuriozalny, no i na koniec gra aktorska - parodia, farsa, tragedia.
Ta produkcja, to wzorzec z Sevres dla przyszłych reżyserów i scenarzystów. Wzorzec tego, jak nie należy filmów robić.