czy amerykanie zrobili pseudowzniosły melodramat o czymś co np. w Polsce jest codziennością. Pobór do wojska. Sorki ale w wielu krajach tego nei odbiorą ludize tak jakby rezyser chciał. Dla większości ludzi na świecie pobór to normalna rzeczywistość mnadal w ich kraju.
no wiesz, idąc do wojska musisz sie liczyć z pewną rzeczą: że zostaniesz żołnierzem, a żołnierze nie rozdaje kwiatków na rogu....
tak wiec nadal nie widzę sensu w twojej próbie podważenia mojej wypowiedzi.
Pobór to nadal pobór.
Witaj. Masz rację, ""idąc do wojska musisz sie liczyć z pewną rzeczą..."" Ale zauważ, że, jak sam napisałeś ""Pobór do wojska."". Pobór w Polsce i pobór w Usa to nie to samo. U nas idziesz na komisję i albo dostaniesz kat. A albo inną. Jeśli dostaniesz A to nadal i tak nie musisz iść do wojska-rezerwa i te sprawy. Jeśli nawet idziesz do woja, to w dużej części kończy się na odbębnieniu 6-18 miesięcy w jednostce. Natomiast film mówi o osobach, które PRZYMUSOWO zostają wcielone do armii walczącej NA FRONCIE. tak wiec nadal nie widzę sensu w twojej próbie podważenia wypowiedzi kolegi kot__11.
Pobór poborowi nierówny.
film opowiada o 3 kolegach, którzy zmuszeni są porzucić swoje życiowe plany i ambicje na rzecz pójścia na wojnę, gdzie rzecz oczywista mogą zginąć.. w sumie warto obejrzeć, ciekawe podejście do tematu