Pięćdziesięcioletni aktor Sergio Garcesa (Diego Peretti) czasy świetności ma już dawno za sobą. Argentyńczyk nieustająco wspomina swój dawno zapomniany przez wszystkich album z coverami piosenek Serge'a Gainsbourga, który nagrał w młodości. Mężczyzna jest strasznym cholerykiem i zdaje się mieć ogromnego pecha. Dlatego kiedy łamie nos na rowerze, dochodzi do serii niefortunnych zdarzeń. Sergio wdaje się w romans, który przybiera niespodziewanie mroczny obrót.
Mieszkający w Buenos Aires Sergio (Diego Peretti) wygląda jak Tony Montana z "Człowieka z blizną" – i trochę jak on się zachowuje. Aktor po czterdziestce, udzielający się w produkcjach porno, lubi narkotyki, alkohol i kobiety, a jako że ma też problem z kontrolą nad emocjami, regularnie wdaje się w bójki. Kiedy wpada w coraz większe tarapaty, poznaje Jane (gwiazda amerykańskiego kina niezależnego, Julianne Nicholson) – producentkę ze Stanów, która wyraźnie ma na niego chętkę i może pomóc mu się ogarnąć. Tylko czy Sergio w ogóle zdolny jest do czegoś więcej niż chwilowy odlot?