Po obejrzenie tego filmu stwierdzam że Gilliam to psychol, a przynajmniej do końca normalny nie jest. Fabuła, którą wymyślił jest strasznie męcząca dla widza(przynajmniej dla mnie). Gra aktorska jednak bardzo dobra, w szczególności brawa dla pana Fletchera. w sumie 3/10.