jak na razie nikt tutaj nie podziela mojego zdania, ale ja daję 10/10 - i to moim zdaniem w pełni zasłużone! :)
ja podzielam. film swietny. oryginalny scenariusz i swietna gra aktorska (ben kingsley - rewelacja:)) no i pozatym polski akcent :P (dla tych co sie oburzą - sa dwa rodzaje reklam: pozytywne i negatywne - oby dwa rodzaje tak samo zapisuja sie w pamieci :))
Dałem 9/10. Byłem bardzo zadowolony z obejrzenia tego filmu. Dobry tytuł o życiu i o wyborach, których dokonujemy. Powiedziałbym, że to wymieszanie czarnej komedii, sensacji, dramatu, a wszystko bardzo zręcznie zrealizowane. Ben Kingsley wniósł swoją grą film na wyższy poziom, jest w nim świetny.
Co do polskich akcentów, to mnie one cieszą, do tego odpowiadają obrazowi polaków w Usa. Jeśli ktoś miałby jakieś ale, to niech pomyśli jak się w Hollywood przedstawia gangi Azjatów: banda posępnych gości w czarnych skórach bez wyjątku śmigających kung fu, sprzedających narkotyki i strzelających z micro-uzi ;)
You Kill Me to świetny film, polecam!
10/10 to trochę za dużo ale film jest dobry, taka pogodna opowieść o zabójcy na zlecenie i gdyby nie profesja uprawiana przez Franka byłby filmem obyczajowym z elementami komediowymi i oczywiście z happy endem. Dziwna historia, dobry aktor w roli głównej plus ciekawa muzyka = "warto obejrzeć"