Ben Kingsley i Tea Leoni po prostu zachwycili mnie w tym filmie, to byla dla mnie prawdziwa lekcja aktorstwa, ale jednak pomimo wielu przychylnych glosow o filmie, do konca mnie nie zachwycil, czegos mu brakowalo, ta historia po prostu byla prosta i przewidywalna, moim zdaniem mozna bylo ten film poszerzyc o pewne watki i rozbudowac fabule, co do calej reszty nie mam rzadnych zastrzezen, ogolnie polecam 6.5/10