Przepraszam, ale byłeś kiedyś w Stanach? Widziałeś jak prezentuje się "stare" pokolenie emigrantów? Nie mówię o Polakach, którzy zasymilowali się z kulturą amerykańską, ani o tych, którzy w sposób znaczący odbiegają od wizerunku przedstawionego w filmie. Ale bardzo wielu Polaków, szczególnie tych tworzących jakiekolwiek organizacje przestępcze w Stanach Zjednoczonych, odpowiada (stety czy nie) stereotypowemu "Polak=alkoholik".
Poza tym Włochów, Japończyków czy Irlandczyków nie przedstawia się w sposób stereotypowy? szczególnie, jeśli rozmawiamy o gangach - czyt. Włosi, Irlandczycy czy Polacy muszą odpowiadać pewnym stereotypom krążącym w społeczeństwie. W jaki sposób u nas postrzega się Amerykanów? Bo coraz częściej spotykam się z opiniami o "niewykształconym, głupim i zamkniętym w sobie narodzie". To stereotypem nie jest?

Sam film świetny. Oryginalny scenariusz, akcenty polskie moim zdaniem świetne (festiwal pierogów czy - szczególnie - "kiełbasa smakująca Irlandczykom"). Dobra muzyka i gra aktorska. Bomba!

To prawda, ale jednak @meski ma częściowo rację, ponieważ gdybym nie znał języka w którym ten film oglądałem uznał bym że film jest o Rosjaninie... Typowa muzyka ludowa zza Buga (wstawki z akordeonem i chyba cymbałami) i ruska wódka mogą utwierdzić w przekonaniu że to Rosjanin.

Sam film jednak jest fajny z ciekawą fabułą no i akcentem polskim jakim on by nie był :) Jak dla mnie 7/10

Wiecie jak to jest najczęściej, Amerykanie myślą - jako że mimo wszystko są zaściankowi - że Polska, Rosja, Litwa, Łotwa itd..to dalej jedno państwo, czyli Rosja (że to było kiedyś ZSRR to pewnie nie ogarnia większość z nich). Tak to już jest w USA, mówił mi kumpel, który kiedyś mieszkał w Stanach, że tam myśli się, że Europa to 2,3 kraje, że tylko w Stanach produkuje się samochody itd. Ich po prostu stać na ludzi niewykształconych i potem to się przejawia w tym jak robią np. filmy w których są Polacy.