Witam wszystkich fanów Jarmuscha.
"Mystery Train" jako ogół bardzo mi się podobał (zwłaszcza trzeci epizod). Nie daje mi spokoju jednak koniec filmu, a mianowicie zastanawiam się czy miał on jakiś przekaz/drugie dno, czy po prostu pojechali wtedy kiedy pociąg uciekając przed glinami?
Jeśli ktoś zna odpowiedź lub ma jakąś ciekawą interpretację to byłbym wdzięczny za podzielenie się nią.
Z góry dziękuję i pozdrawiam:)