Jeżeli nie jesteś w klimacie to nie oceniaj ,bo to film biograficzny i Twoja ocena będzie kompletnie błędna. Kino tylko dla ludzi którzy wiedzą o co w tym wszystkim biega. Sex Pistols w pełnym wydaniu.Jeżeli chodzi o podobieństwo ,wygląd aktorów do Sida i Nancy ,to powiem szczerze ,że ja nie widzę tam żadnego hehehehe. Spodziewałem się czegoś lepszego,ale i tak uważam ,że film jest b.dobry. Polecam ,ale tylko dla osób którzy byli,lub są w klimacie. Punk's Not Dead!
Zreszta spogladajac na to gowno,co chodzi i wykrzykuje jakie to z nich punki uwazam,ze punk is dead.Ot dzieciaczki nie majace przed czym sie buntowac wiec buntujace sie przeciwko czemukolwiek,farbujace sobie wlosy za pieniadze starych i wracajace po 22 do domu by rano wstac do szkoly.Gowno,nie punk.
Trochę prawdy w tym jest. Prawdziwych punków jest coraz mniej. Teraz przeważają gówniarze w glanach, uważający się za punków, słuchający Green Daya itp.
Taka prawda, ta subkultura już się niestety skończyła, inny świat, inne technologie, internet etc, ci teraz to są jak "grupy rekonstrukcyjne"
Masz dużo racji większość ludzi negatywnie reaguje na ten film, że niby promuje ćpanie etc.
Zamiast spojrzeć na niego jak na biografie.
Jak dla mnie zasłużone 8/10.
Mimo że jako stary fan punk rocka nigdy nie ceniłem tak wysoko SEX PISTOLS, jak np. SHAM 69, BUZZCOCKS, CRASS, COCKNEY REJECTS, SUB HUMANS, ANGELIC UPSTARTS czy np. GBH to film mnie się podobał i jest ciekawym dziełem obrazującym historię życia SID VICIOUSA - kontrowersyjnego basisty punk rockowego, związanego głównie z SEX PISTOLS i równie ciekawą postacią - menedżera Malcolma McLarena. Warto zobaczyć także ze względu na fajną ścieżkę dźwiękową.
Ale to tak jakbyś powiedział ludziom, którzy nie oglądali horroru, żeby nie oceniali horroru, który właśnie obejrzeli, bo nie wiedzą o co biega;) Poza tym nie wiem, czy filmy biograficzne zawsze mogą się podobać. Wszystko zależy.
dobra weź Tego nie oglądaj bo i tak nie wiesz o co w tym biega, co ty dajesz :D mistrzostwo.