Filmy polityczne - obnażają największe absurdy tego świata. Polityka cuchnie - to już wiemy, polityka gloryfikuje głupotę w imię liczb, sondaży i zwycięstwa - to udowadniają nam media każdego dnia. Kolejny dobry film HBO to nic innego jak 2 godzinna esencja z tych oczywistości o politycznym światku. Historię Pani Palin znamy wszyscy bardziej lub mniej - historia jej "kariery" zdumiewa, o jej zdolnościach mogliśmy się przekonać w telewizji nie raz. O samym procesie wielkiej wpadki na polu walki, za kulisami całego spektaklu - dowiadujemy się w tym filmie. Sprawna robota, bez dłużyzn, doskonała pigułka. Trzy dobre role. Julianne Moore - wręcz przeistacza się w Palin, mówi - wygląda - porusza się jak pierwowzór. Niewdzięczna, ale jakże pyszna rola. Ed Harris oraz Woody Harrelson stanowią wyborne tło. Ten film bije na łopatki wiele kinowych produkcji. To oznaka wielkiej zmiany w grze...