Okej, rozumiem, że to mały chłopiec, ale gorszej roli dziecięcej to ja chyba nie widziałam (no, może poza Ignasiem z "Na Wspólnej" ;)). Jeszcze ten jego irytujący głosik... Ciężko mi się oglądało odcinki z nim i jego serialową mamusią... Dobrze, że już mamy 6, a nie 4 sezon :) Pozdrawiam fanów "Omsnm" :*