Jako np, Jesse w Glee. Uwielbiam, gdy śpiewa z Leą Michele. Kocham go za to, lecz jedna uważam, że Darren Criss ma lepszy wokal ;)
"Glee" nie oglądam, ale jak go usłyszałam we "Frozen", po prostu się roztopiłam ^^
Tak to prawda, we "Frozen" dał popis
Zgadzam się w 100%! :)
Jak go tylko usłyszałam w Mindhunter to skojarzył mi się od razu z Tomem Cruisem..identyczny, charakterystyczny i strasznie męski głos...