Wątek kryminalny taki sobie, ale historia opowiada o problemach osób autystycznych i nie jest to już naciągana historia. Dlatego dość wysoko oceniam ten film. Oczarował mnie sposób widzenia świata oczami Marthy.

Pomysł na fabułę moim zdaniem całkiem ciekawy, tylko realizacja nie najlepsza.
Fabuła sprawiała wrażenie strasznie okrojonej, trochę niespójnej, tak jakby wycieli kilka
istotnych scen.
Film się zaczął ciekawie jak dla mnie dlatego obejrzałem do końca, niestety więcej jak 5/10 dać
nie mogę bo strasznie słaba...

Po diametralnej zmianie oceny w ciągu kilku minut widać niestety, że niektóre osoby postanowiły ocenić słabo ten film już po kilku minutach...a to nie sprzyja obiektywnej ocenie ;)

pani aktorka grająca nicole, to troszkę żenua. młoda (martha) sobie radzila, ale ta druga jakby nie miala w ogole przemyslanej postaci. na temat filmu sie nie wypowiadam, bo patrzylam 5/10

Facet chce zabić świadka, tak? I skoro już może zabić to go porywa i wlecze po jakimś skwerku??? Czemu zasłania się biedną dziewczyną jak tarczą mając naprzeciwko siebie kobietę z telefonem w dłoni???? Mnóstwo w tym filmie nielogiczności, scenariuszowej beztroski - chorą na autyzm dziewczynę, świadka morderstwa...

Nagrany

2/10 pomysł dobry, ale realizacja bez polotu. Marta fajna! :)

Oglądałem wczoraj i myśle że jest wart obejrzenia . Ciekawi a zarazem trzyma w napięciu .
Polecam jak najbardziej 7/10 :]

Całkiem dobry film ja daje 8/10

W zasadzie wszystko już wiadomo na początku filmu (scenarzysta postanowił maksymalnie ułatwić sprawę autystycznemu świadkowi morderstwa) i jedyną kwestią nierozstrzygniętą zostaje, w jaki sposób wydobyć wiedzę nt. zabójców od Marthy. Ale jak się okazuje, nie ma z tym większego problemu.

To oznacza ni mniej ni więcej -...

Osiemnastoletnia Martha (Katie Boland) jest chora na autyzm. Dziewczyna doskonale radzi sobie z zadaniami matematycznymi, ale na co dzień wymaga troskliwej opieki ze strony matki Josephine (Amanda Tapping). Pewnego dnia kobieta zostaje zamordowana na oczach córki. Martha trafia do rodziny zastępczej. Próbuje ją stamtąd...

...przynajmniej na dzień 8.12.2011, godzinę 22 z minutami (oddano 1 głos)...
Czy coś -i co- się zmieni już za kilkadziesiąt minut?